'It's so simple, and fitting
The path that you are on
We're not talking, there's no secrets
There's just a note that you have gone
And all that you've ever owned
Is packed in the hall to go
And how am I supposed to live without you?
A wrong word said in anger and you were gone'
nie zawsze dzieje się tak jak tego byśmy chcieli, upadamy i myślimy, że już nic ciekawego nas w życiu nie spotka. zamykamy sie w swoim kokonie przed światem, izolujemy sie, cofamy, ale czy to najlepsza droga? ile rzeczy dodatkowo przez to tracimy? jeżeli szczęście jest w nas to czemu nim nie emanujemy? może jeszcze go szukamy, skryło się gdzieś, ale nie znikło będzie tam zawsze, chyba je widze. :)
rzeczy i sytuacje w moim życiu bedą mnie zaskakiwać w każdej małej chwili, kiedy jestem na tym poplątanym świecie ^^.
naucz mnie ciszy.
Etykiety:
mjuzik,
myczkowe refleksje :P,
przemyślenia,
sleeping,
swell season,
szczęście
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
...naucz mnie ciszy, naszkicuj granice, i zabroń mi je przekraczać, nie związuj linii, która i tak jest już zbyt poplątana. Naucz mnie tańczyć na ulicy, słuchać szelestu liści w parku, zachwycać się każdą przegraną. Naucz mnie mówić delikatniej, pisać piórem, nie nożem. Naucz mnie ufać. Od nowa poznawać ludzi poznanych.
Ucz mnie uśmiechu.
;)
Prześlij komentarz