„Twoje szczęście jest w tobie, czyli najpierw pokochaj siebie.”

Dobrze, że są tacy ludzie jak Mira Jankowska. Przeczytałem kilka książek na ten temat, ale nic nie zastąpi żywego kontaktu z twórcami takich tytułów. Miło jest widzieć, że to nie są jakieś zwykłe bajeczki, tylko tacy ludzie naprawdę emanują pozytywną energią. Wiadomo, że nie można bezkrytycznie wierzyć we wszystko. Najlepiej dopasować to do siebie i swojego wnętrza. Tak czy inaczej, wielka dawka pozytywnej energii i coś takiego jakby zrzucenie balastu od pewnych spraw do tego wielka mobilizacja, mam nadzieje, że będzie trwała jak najdłużej.

Takie małe moje zapiski/wnioski z tych warsztatów:
"To było. Tego nie zmienię. Moge zmienić moje podejście do tamtych faktów i do PRZYSZŁOŚCI.
JESTEM KOWALEM SWOJEGO LOSU!"
 Nie zmieniam się dla kogoś tylko przede wszystkim dla siebie!!!
"Postaw na dobrą część. Żyć dla sprawy"
Otaczaj się ludźmi, którzy dają Ci energię do działania.
Podobał mi sie też fragment o tym, że człowiek ma "trzy mózgi", już nie będe przytaczał dokładnie całej historii, ale chodziło mniej więcej o to, że można rozumieć wiele rzeczy, ale potrzebna jest też praca aby przeszło to do tej części mózgu głębszej i że to, że w niektórych sytuacjach reagujemy dziwnie, dziecinnie może wskazywać na braki z dzieciństwa. Od razu nasunęła mi sie myśl, że pewnie łatwo będzie wszystko zwalać na dzieciństwo, także podszedłem do tego jednak z dystansem :)
Dużo do myślenia dał mi też fragment o poznawaniu siebie i widzeniu swoich talentów i wykorzystywanie ich maksymalnie, a nie brnięcie  w egzystencje bez wyrazu. Trzeba sie określić i wyznaczyć droge, bo nigdy nie chciałbym po wielu latach dojść, że jestem nijaki. Warto wiedzieć co sie ma w środku i jakie talenty, mocne strony.

Pisze troche nieskładnie, bo pora nie ta, ale wolałem na świeżo abym mógł sobie to czytać co jakiś czas i nie zapomnieć tego pozytywnego przesłania. Co do długości i treści może troche osobistych, to przecież i tak nikt nie czyta tego bloga, więc to będzie dobra forma pamiętnika ^^ może łatwiej mi będzie w takiej formie go prowadzić, bo lubie wylewać emocje. :P

No i zadanie domowe od pani Miry trzeba odrobić ^^'

0 komentarze: