Codziennie, niecodzienne sprawy





W Ten wieczór

Czy on czuł się jak cień
Mówili, że lubił wieczorami słuchać jak oddycha miasto

Ten ciemny pokój taki sam jak kiedyś
Ten pusty pokój taki sam jak wtedy

Aby móc marzyć,
Leżeć, myśleć

Jak wtedy
Już dobrze
Jestem...




Już dobrze
Jestem...

Jak Cień.


2 komentarze:

interplaygirl pisze...

wspaniałe zdjęcie. chciałabym to widzieć.

M. pisze...

Wiersze.